Organiczne Suplementy Diety i kosmetyki - RemediumOnline.plOrganiczne Suplementy Diety i kosmetyki - RemediumOnline.pl
0.00zł
0
  • Sklep
    • INVEX REMEDIES-Suplementy Diety
    • INVEX REMEDIES-Golden Touch
    • INVEX REMEDIES -Silver Touch
    • INVEX REMEDIES-Organic Silica
    • INVEX REMEDIES-Sport line
  • Blog
  • O nas
  • Baza wiedzy
    • Zdrowie
    • Uroda
    • Tajemnice minerałów
    • Technologia
    • Nagrody i wyróżnienia
  • Współpraca
  • Partnerzy
  • Kontakt

Zdrowie

Jesteśmy częścią  tego świata a człowiek jest odzwierciedleniem swego środowiska pod względem biologicznym i chemicznym.Nasza matka natura pozwoliła nam byśmy czerpali z jej dobrodziejstw i karmili się minerałami.

Jako że człowiek jest wielkim reaktorem chemicznym, potrzebujemy do wielu procesów zachodzących w naszym organizmie  mikro i makro elementów.Zanieczyszczone środowisko pozbawia nas czystej formy naturalnych pierwiastków , co prowadzi do wielu chorób dziś powszechnie zwanych ”chorobami cywilizacyjnymi”.Nawożenie gleby ,technologia jej uprawy, obróbka termiczna oraz konserwanty , prowadzą do wyjałowienia naszego pożywienia .Brak krzemu,boru .cynku , miedzi ,magnezu , chromu,złota to przyczyna upośledzenia naszego organizmu  , jego niewydolności i wreszcie ciężkich chorób  .

Od wieków używano darów natury.Żródlana woda z krzemem była czymś naturalnym.Miedziane naczynia w krórych przechowywano wodę, srebro które pozwalało zachować świerzość czy zastępowało antybiotyki ,to tylko namiastka antybakteryjnych i przeciwgrzybiczych właściwości .Spektrum zdrowotnego działania mikro, makro i ultra mikroelementów których powinniśmy mieć w organizmie około 80 , szeroko opisane są w literaturze , do której zapraszamy .

Składniki mineralne są niezwykle istotne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, nawet jeśli przyjmuje się śladowe ich ilości, jak ma to miejsce w przypadku mikroelementów. Każdy związek ma wpływ na ważne dla ciała człowieka procesy, dlatego warto rozsądnie się suplementować. W ten sposób można uniknąć wielu problemów zdrowotnych .

Natura sama się obroni wystarczy dać jej szansę ..

  • Krzem (Si)
  • Srebro (Ag)
  • Złoto (Au)
  • Magnez (Mg)
  • Miedź (Cu)
  • Cynk (Zn)
  • Jod (I)
  • Chrom (Cr)
  • Bor (B)

Krzem (Si)

Życiodajny pierwiastek

Krzem (Si) odgrywa bardzo ważną rolę dla ludzkiego organizmu. Zapotrzebowanie na ten pierwiastek wynosi około 30 mg na dobę. Niestety przetworzone jedzenie dostarcza nam zaledwie 3 mg krzemu na dobę, przez co około 90 proc. społeczeństwa cierpi z powodu niedoboru tego pierwiastka.

Cyt. ”
Niedobór krzemu w organizmie może doprowadzić do takich schorzeń jak miażdżyca tętnic, epilepsaja, zwapnienie tkanek miękkich, wylew, zawał, cukrzyca, zapalenie wątroby, rak, grypa, czy reumatyzm,nowotwory. „

Dlaczego krzem jest tak ważny? Niektórzy naukowcy uważają, że bez niego życie na Ziemi nie byłoby możliwe. Badania potwierdzają, iż odpowiedni poziom Si pozwala zachować równowagę i umożliwia wchłanianie 70-ciu innych pierwiastków niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania wszystkich struktur i układów organizmu. Krzem bierze udział w procesach metabolicznych wapnia, sodu, siarki, chloru, cynku, fluoru i wielu innych. W przypadku jego niedostatecznej ilości, niemożliwe jest przyswajanie pozostałych mikroelementów, co zaburza równowagę organizmu, w efekcie doprowadzając do rozwoju chorób. Poziom zaopatrzenia w pierwiastek różni się w zależności od wieku, płci oraz stanu fizjologicznego. Największe zapotrzebowanie mają kobiety w ciąży, kobiety karmiące oraz dzieci. Z wiekiem zapotrzebowanie na krzem maleje.

Historyczne informacje o krzemie

Wprowadzanie krzemu do organizmu – kiedyś w sposób naturalny, a obecnie wraz z wodą krzemionkową – znacznie poprawia zdrowie człowieka, to znaczy jakość „Żywej Substancji” jego organizmu. Nadieżda Siemionowa pyta: Dlaczego my, ludzie, zachowujemy się tak beztrosko? Dlaczego nie zapoznajemy się z nagromadzoną wiedzą o pierwiastku życia – krzemie, dlaczego nie zwracamy uwagi na jego zawartość w płynach naszego ciała i nie studiujemy naszej własnej „Żywej Substancji”?

Środowisko naturalne i warunki życia na Ziemi nieustannie się zmieniają. Cywilizacja ułatwia nam życie. Skraca je jednak, nie zwracając uwagi na zasadnicze potrzeby organizmu (takie jak zapotrzebowanie na krzem). To właśnie cywilizacja popchnęła nas ku chlorowanej wodzie, produktom mlecznym z radionuklidami oraz przetworzonym i rafinowanym produktom, które nie zawierają krzemu.

W Związku Radzieckim podstawowe badania pierwiastka Si oraz jego roli w życiu człowieka przeprowadziła grupa uczonych, którzy stworzyli gałąź nauki, z której wnioski bezpośrednio odpowiadają na pytania dotyczące konkretnych dolegliwości doskwierających współczesnemu światu. Wnioskom radzieckich uczonych odpowiadają wnioski uczonych z innych krajów: krzem to pierwiastek życia. Jego prawidłowa zawartość w organizmie człowieka to naturalny klucz do zdrowia.

Pierwiastek ten jest stosunkowo młody , jeśli chodzi o jego zastosowanie w swietle zdrowia i urody człowieka , ale już jest nazywany pierwiastkiem życia !

W 1912 roku niemiecki lekarz Quin ustalił, że związki krzemu są w stanie powstrzymać rozwój miazdżycy tętnic

W 1957 roku francuscy uczeni M. Lepger i J. Lepger opisali fakty potwierdzające, że u chorych na arteriosklerozę – w porównaniu z osobami zdrowymi – zawsze występuje bardzo niska zawartość krzemu w tkankach tworzących ścianki naczyń krwionośnych. Eksperymentalnie udowodnili, że wprowadzenie do organizmu związków krzemu powstrzymuje rozwój arteriosklerozy i pomaga odbudować prawidłową czystość i funkcjonalność ścianek naczyń.

Zadziwiające wnioski dotyczące zmian ścian naczyń krwionośnych przy arteriosklerozie wysnuli radzieccy uczeni M. Woronkow i I. Kuzniecow.

Polscy genialni uczeni profesor Włodzimierz Sedlak , Doktor Anatol Rybczyński wykazali jak bardzo ważny jest krzem w walce z nowotworami !

Krzem a nowotwory

Odpowiedź na to pytanie dają wyniki badań doktora Rybczyńskiego. Próbując stworzyć szczepionkę na raka doszedł w końcu do czystego krzemu. Dopiero ten czysty pierwiastek pozyskany z tkanki nowotworowej nie powodował guzów u zwierząt zdrowych, a leczył chore. Aktywne jony krzemu w postaci homeopatycznej dają impuls do układu odpornościowego wskazując przeciwnika. Leukocyty, których ilość pod wpływem preparatu na bazie krzemu szybko wzrasta wytrącają krzem z komórek nowotworowych niszcząc ich strukturę. Uwolnione toksyczne białko jest utylizowane przez wątrobę. U wszystkich chorych na raka stwierdzono bardzo niski poziom krzemu w organizmie. Jest go natomiast dużo wpodścieliskach pod nowotwory i w samych guzach. Po ich rozpadzie krzem wraca na swoje miejsca.

Równie ważną rolę ogrywa krzem w budowie białek, szczególnie kolagenowych. Duże ilości tego pierwiastka zawierają takie tkanki jak tętnice (najwięcej aorta), ścięgna, skóra, tkanka łączna, białko oka. Kolagen, który jest białkowym klejem utrzymującym organizm w całości zawiera krzem w postaci silanolanu. Vit C działa wyłącznie jako katalizator w syntezie kolagenu. Natomiast krzem jest strukturalnym elementem kolagenu. Substancje zawierające krzem występują we wszystkich chrząstkach i materiale wiążącym komórki. Krzem jest również potrzebny dla zachowania właściwej struktury kości i ich zrostu.

Krzem spełnia wybitną rolę w energoinformacyjnych polach organizmu. To właśnie od metabolizmu krzemu zależy funkcjonowanie tzw. matrycy energetycznej – energetycznego wzorca organizmu. Uszkodzenie krzemowo-energetycznej matrycy organizmu prowadzi nie tylko do nowotworów, ale i innych schorzeń.

Największy wkład w badania nad krzemem wniósł do polskiej i światowej nauki prof. Włodzimierz Sedlak. Wyniki jego badań w pełni pokrywają się z badaniami i hipotezami dr Rybczyńskiego. Prof. Sedlak pisze: „Praktyka lekarska stosowała już od starożytności rośliny krzemionkowe: skrzyp, kozieradka, poziomka, miodunka, konopie. Krzemionki używa się w leczeniu nie tylko gruźlicy, ale również nowotworów. Statystycznie wykazano związek występowalności nowotworów złośliwych z zawartością krzemu w wodzie. W początkach obecnego stulecia (XX w – dop. autora) poczęto stosować krzem w terapii nowotworowej ”. „

Profesor Sedlak – uczony na miarę XXI wieku rozpoczął badania nad krzemem około 50 lat temu. Jego książki, które przeleżały pół wieku w piwnicy, obecnie wykupują prości ludzie. czytają, porównują, próbują zrozumieć. Dlaczego nie czynią tego luminarze nauki? Gdyby badania Sedlaka, Leriche’a, Rybczyńskiego, podjęły placówki badawcze, być może wiele chorób łącznie z rakiem dawno przestałyby być nieuleczalne. Tylko, czy ten kierunek badań nie jest przypadkiem tak gorący, że można sobie poparzyć palce?

Raka można się nie tylko wyleczyć, ale i skutecznie mu zapobiegać. Aby to było możliwe, należy uświadomić sobie, że jest to infekcja wszechobecnymi grzybami, i dążyć do podnoszenia odporności organizmu .

Krzem w tkankach człowieka

Jeśli we krwi brakuje krzemu, zmniejsza się jego zawartość w ściankach naczyń krwionośnych. Krzem, zapewniający elastyczność ścianek naczyń i odpowiadający za komunikację z mózgiem dotyczącą rozszerzania i zwężania naczyń, jest zastępowany przez wapń. Właśnie zastępowanie krzemu wapniem powoduje, że naczynia stają się twarde i nie „słyszą” poleceń mózgu. Dzieje się tak, ponieważ tylko krzem jest w stanie odbierać je i przetwarzać. Wapń wnika w ścianki naczyń, co prowadzi do ich zwapnienia. Na twardych wypustkach wapnia wystających z naczyń zaczyna osiadać cholesterol. Z powodu niedoboru krzemu cholesterol nie jest przyswajany i wykorzystywany do tworzenia zrębu nowych komórek. „Zwiększa się zawartość kwasów tłuszczowych we krwi. Krzem znika ze ścianek naczyń. Stają się one «głuche», pozostają poza kontrolą intelektualnego generatora – mózgu. Po zapobiegawczym podaniu preparatów krzemowych zawartość cholesterolu we krwi nie zmniejsza się, co sprzyja prawidłowemu procesowi regeneracji ścian komórek. Po zażyciu preparatów krzemowych, już po rozpoczęciu się procesu zwapniania ścianek naczyń i przedostawania się do nich cholesterolu, ilość kwasów tłuszczowych gwałtownie się obniża.” – pisał M. G. Woronkow. Rozwój procesu arteriosklerozy zostaje powstrzymany.

Według wniosków biochemików krzem jest ośmiokrotnie wykorzystywany w organizmie człowieka, uczestnicząc w różnych pośrednich reakcjach jako katalizator i przekaźnik energii podtrzymujący życie. Po ośmiokrotnym wykorzystaniu krzem jest wydalany. Jeżeli jego ilość w organizmie nie jest uzupełniana w pokarmie i w płynach, życie zamiera.

O miażdzycy i krzemie

Niedobór krzemu w pokarmach i w płynach to poważna przyczyna wielu chorób. W pierwszym rzędzie chorych naczyń krwionośnych – arteriosklerozy. Arterioskleroza i jej następstwa – wylew i zawał – to naturalne rezultaty niedoboru krzemu w organizmie człowieka.

Zapotrzebowanie na krzem u dzieci jest kilkakrotnie wyższe niż u dorosłych. Przecież rosnący organizm dopiero tworzy system połączeń mózgu z resztą ciała, oczywiste zatem, że potrzeba elementu łączącego jest znacznie wyższa niż u dorosłego człowieka. Krzem jest podstawowym elementem strukturalnym systemów łączności w ciele człowieka.

Oto co piszą o arteriosklerozie specjaliści od krzemu: „To chroniczna choroba układu krwionośnego z porażeniem tętnic średniego i dużego rozmiaru”.

Pożeracze krzemu w organizmie
Najaktywniejszymi i najbardziej groźnymi pożeraczami krzemu w organizmie człowieka są robaki i grzyby. Rozmnażając się w ogromnych ilościach, zasiedlają praktycznie wszystkie tkanki ludzkiego organizmu. Robaki – tasiemce, nicienie i przywry, a także bakterie i grzyby wykorzystują nasze organy i krew jako środowisko zamieszkania i budulec. Aby przekazać potomstwu informacje na temat swojego gatunku, pasożyty potrzebują krzemu, który – będąc pierwiastkiem o właściwościach piezoelektrycznych – zdolny jest do przetwarzania energii. Preparaty Invex Remedies wychodzą na przeciw tym problemom , zagrożeniom , proponując krzem z borem – pierwiastkiem który ma niebywale silne właściwości bakterio-grzybobójcze ! Grzyby , robaki i inne patogeny samego boru nie przyjmą – ale chcąc się rozrastać potrzebując krzemu aplikują same sobie konia trojańskiego w postaci krzemu i boru – który niszczy je od środka !

Pożerając krzem w ogromnych ilościach, pasożyty znacznie zmniejszają jego ilość w organizmie gospodarza. Ulega przy tym upośledzeniu funkcja przekazywania informacji z mózgu do ciała i organizm traci kontrolę nad funkcjami życiowymi. Zamiast zdrowego, ekologicznego porządku nastaje chaos.

Deficyt krzemu w organizmie to choroba

Krzem to atomowa jednostka strukturalna łącząca mózg z ciałem. Gdy krzemu w organizmie jest zbyt mało, praca połączeń jest zakłócona. Rezultatem jest choroba.

Wydawałoby się, że to proste, przystępne i zrozumiałe. Proszę wyobrazić sobie współczesne urządzenie elektroniczne – telewizor. W jego schemacie zawarto określoną ilość elementów i przetworników. Wszystkie one oparte są na kryształkach krzemu. Jeśli wyrzuci się z tego schematu 2/3 tych kryształków, telewizor się nie włączy, a jego ekran się nie zaświeci.

Dlaczego więc nie zauważamy groźnego faktu: wylewy i zawały powalają tych, u których zawartość krzemu wynosi 1,2 jednostek umownych w stosunku do wymaganych 4,7 jednostek umownych. Cukrzyca następuje na skutek wielu etiologicznych czynników, jeśli zawartość krzemu wynosi 1,4 jednostek umownych lub mniej. Wirus zapalenia wątroby może się rozwinąć, jeżeli zawartość krzemu obniżyła się do 1,6 jednostekumownych. Rak rozwija się przy 1,3 jednostek umownych. Listę chorób można ciągnąć w nieskończoność. Tym bardziej, że przywykliśmy myć się tylko z zewnątrz, a zanieczyszczone jelita dostarczają do krwi dziesiątki tysięcy chorób. Pasożyty zjadają człowieka żywcem. Procesowi adsorpcji zanieczyszczeń usuwanych z jelit również są potrzebne koloidalne roztwory krzemu, które tworzą się we krwi i w jelitach tylko przy określonej i wystarczającej ilości krzemu.

Krzem odbudowa uszkodzonych organów

„W miejscach złamań kości, zerwań więzadeł, przy tworzeniu się włókien kolagenowych oraz intensywnym rozroście komórek krzem odgrywa bardzo istotną rolę. Jego zawartość zwiększa się w miejscach złamań pięćdziesięciokrotnie” – stęrzenie krzemu w stożku wzrostu jest kilkadziesiąt razy większe w komórkach uszkodzonych , podraznionych etc ..aplikując w te miejsca krzem – proces zrastania , gojenia następuje kilkakrotnie szybciej !

Reasumując Si jest pierwiastkiem życia ! Krzem jest jednym z podstawowych pierwiastków odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie organizmu drugim najliczniej występującym pierwiastkiem po tlenie, jego ilość waha się w granicach od 100 do 500 ppm. Bierze aktywny udział w syntezie tkanki chrzęstnej oraz łącznej. Jego obecność w organizmie gwarantuje prawidłowe funkcjonowanie stawów oraz naczyń krwionośnych. Spowalnia proces starzenia skóry, zapewniając jej gładkość i elastyczność. Powoduje że włosy i paznokcie stają się elastyczne i grubsze. Zapewnia prawidłowy wzrost i rozwój organizmu. Poprawia prace nerek zwalcza stany zapalne i astmę oskrzelowa, jest częścią systemu nerwowego i przekazuje impulsy z mózgu do innych narządów. Poprawia pamięć, krążenie i podnosi wigor. Ponadto usuwa z organizm toksyczne substancje. W starszych organizmach następuje wzrost zawartości nieorganicznej formy krzemu. Jego niedobór może doprowadzić do osteoporozy, zwyrodnienia stawów oraz utraty elastyczności naczyń krwionośnych, co w konsekwencji prowadzi do ich pękania i powstawaniu wylewów wewnętrznych oraz podskórnych.
Krzem przedłuża jędrność skóry i błon śluzowych , utrzymuje prawidłową elastyczność naskórka i wlókien kolagenowych oraz elastynowych w skórze, pomaga zapobiegać cellulitowi i przedwczesnemu starzeniu skóry, działa pomocniczo w przypadku żylaków, trądziku pospolitego o różowatego, grzybicy, łupieżu i łuszczycy, usuwa podrażnienia i stany zapalne skóry, szczególnie w okolicy szyi i ust, poprawia wygląd skóry i zapobiega jej przedwczesnemu zwiotczeniu, wykazuje silne właściwości regenerujące, nawilżające i kojące. W drogach moczowych pełni rolę koloidu ochronnego zapobiegającego powstawaniu kamieni moczowych , przeciwdziała krystalizacji mineralnych składników, usuwa stany zapalne w pęcherzu moczowym, pobudza wzrost mięśni, przyspiesza proces gojenia , usuwa toksyczne substancje z komórek, bierze udział w prawidłowym rozwoju kośćca, przyspiesza wzrost kostny.

Srebro (Ag)

Wzmianki historyczne o srebrze

Wzmianki historyczne o srebrze Srebro stosowano do celów leczniczych już 4000 lat przed naszą erą. W Persji wodę przetrzymywano w srebrnych naczyniach a cywilizacje Grecka i Babilońska w pełni znały dezynfekujące właściwości srebra. Podobnie Rzymianie używali srebra w celach medycznych. W wiekach średnich stosowano srebro w leczeniu otwartych ran, a w medycynie ajurwedyjskiej (tradycją sięga ona kilka tysięcy lat wstecz) srebro jest stosowane do dziś. Zanim wynaleziono lodówki, używano naczyń ze srebra lub srebrnych monet, które to zapobiegały psuciu się wody pitnej lub mleka.

Monarchowie i członkowie rodów szlacheckich jadali na zastawach ze srebra, w ten sposób różnego rodzaju zarazki, które dziesiątkowały Europę „omijały” elity rządzących, ponieważ srebro w znikomych ilościach przy każdym posiłku dostawało się do ich organizmów, tym samym skutecznie bronili się przed chorobotwórczymi organizmami, a także wzmacniali swój układ odpornościowy. Używanie srebrnych sztućców, talerzy czy pucharów przez lata powodowało, że srebro powoli odkładało się pod skórą i nadawało jej barwę szarawą, czasem wchodzącą w błękit. Stąd określenie „błękitna krew” stosowane także w dzisiejszych czasach w celu określania przynależności do rodziny arystokratycznej.

Po zakończeniu II wojny światowej, na terenie ZSRR nastąpił rozwój produkcji broni biologicznej, która jako ładunek zawierała laseczki wąglika, dżumy oraz inne drobnoustroje, występujące zarówno w celu stworzenia tarczy obronnej jak i broni ofensywnej. W tym czasie na terenach dzisiejszych Czech i Słowacji stworzono preparat o niezwykle silnym działaniu przeciwko broni biologicznej o nazwie „Movidyn”. Movidyn był sproszkowaną formą srebra koloidalnego, bez zapachu, smaku, który przy stężeniu jeden na miliard wykazywał działanie biobójcze. Jego skuteczność badano w zakażonych studniach, w których jak się okazało całkowicie niszczył zarazki tyfusu, malarii, cholery i czerwonki. Zbiorniki na wodę pitną myte Movidynem utrzymywały właściwości biobójcze przez kilka tygodni. Ku zdziwieniu władz sowieckich, Movidyn dezynfekował także bakterie występujące w sowieckim arsenale broni biologicznej. Między innymi z tego powodu fabrykę Movidynu w Czechach zdemontowano i przewieziono do Związku Radzieckiego.

W marcu 1978 roku w czasopiśmie „Science Digest” pojawił się artykuł zatytułowany „srebro – najpotężniejsza bron przeciwko zarazkom” w którym opisywano, że ponad połowa linii lotniczych na świecie (w tym British Airway, Lufthansa i Air France) używa filtrów do wody ze srebrem, jako metody ochrony pasażerów przed chorobotwórczymi zarazkami znajdującymi się w wodzie. Po przebadaniu 23 różnych systemów oczyszczania wody NASA zainstalowało w swoich wahadłowcach system filtracji, którego działanie opiera się na srebrze.

W Japonii srebro jest powszechnie stosowane w urządzeniach do oczyszczania powietrza. Przed 1938 rokiem srebro stosowano doustnie, doodbytniczo, dopochwowo i dożylnie, jak również zewnętrznie – jako płukanki, krople do oczu, irygacje, w leczeniu otwartych ran i w oparzeniach.

Srebro było w powszechnym użyciu do 1938 roku i wykazało skuteczność w zwalczaniu ok. 650 różnych chorób, jednak przed 1938 rokiem jego produkcja była bardzo kosztowna.

W dzisiejszych czasach dzięki zaawansowanej technologii produkowane jest srebro o jeszcze większej skuteczności. Odkrycie i rozpowszechnienie antybiotyków oraz innych leków chemicznych spowodowało odłożenie na bok badań nad srebrem na korzyść nowych, szybko działających, mniej kosztownych, bardziej toksycznych i niebezpiecznych, przynoszących większe korzyści finansowe alopatycznych metod leczenia. Dobrej jakości srebro jest silnym antybiotykiem o szerokim polu działania. Może znacznie zmniejszyć symptomy i czas trwania prawie każdej infekcji bakteryjnej. Srebro posiada zdolność wiązania się z grupami tiolowymi, co hamuje oddychanie bakteryjne i uszkadza replikację komórek poprzez wiązanie z bakteryjnym DNA. W zetknięciu z wirusem, grzybem, bakterią czy jakimkolwiek jednokomórkowym patogenem srebro działa jak katalizator, hamując działanie enzymów, które umożliwiają organizmom jednokomórkowym oddychanie. W rezultacie w ciągu kilku minut organizmy te giną.

Niektórzy przypisują przeciwbakteryjne działanie srebra efektowi oligodynamicznemu, który polega na tym, że niskie koncentracje jonów niektórych metali działają toksycznie na organizmy jednokomórkowe.

Antybiotyczne działanie srebra udokumentowano na ponad 650 różnych szkodliwych mikroorganizmach. Jony srebra nie wykazują toksyczności wobec komórek ludzkich.

Niestety na świecie choroby odporne na antybiotyki sięgają do rozmiarów pandemii i ogólna efektywność syntetycznych antybiotyków wciąż maleje. Żyjąc w erze poantybiotykowej gdzie powszechne bakterie wywołujące zapalenie płuc, infekcje uszu oraz wiele innych chorób rozwijają się do form, których nie da się leczyć znanymi syntetycznymi lekami, może dojść do sytuacji w których zwykła infekcja może nagle zamienić się w śmiertelną chorobę. Bez wątpienia odporność bakterii na antybiotyki jest wielkim problemem zarówno dla lekarzy jak i pacjentów. Problem ten nie istnieje w przypadku srebra, ponieważ bakterie nie mogą się na nie uodpornić. Dodatkowo srebro ma szerokie działanie, także przeciwbakteryjne.

Srebro posiada również działanie antyreumatyczne i przeciwzapalne. Niektóre badania wskazują, że jest ono lekiem przyszłości m.in. w leczeniu raka. Srebro podobnie jak i inne metale stosuje się w kosmetologii, leczeniu trądziku i łojotokowego zapalenia skóry. Stosując srebro jako składnik kremu do twarzy, uzyskuje się perłową barwę skóry przy jednoczesnym wykorzystaniu jego właściwości przeciwbakteryjnych. Pierwiastek ten stymuluje proces regeneracji komórek !

Reasumując srebro może zniszczyć setki szkodliwych bakterii , wirusów , pleśni czy też małych pasozytów . Bardzo ważną informacją jest iż na cząsteczki srebra wymienione powyżej patogeny nie są w stanie rozwinąć swej odporności ! , tak jak to się dzieje w przypadku antybiotyków .

Złoto (Au)

Historia leczenia złotem

     Starożytni wierzyli w cudowną moc uzdrawiania i w terapeutyczne właściwości złota. W Egipcie było ono używane w celach medycznych. Niektórzy uważali nawet, że kruszec ten kryje w sobie tajemnicę długiego życia.

Zwolennicy tej teorii pili płynne złoto trzy razy dziennie lub rano na czczo. Miało przywrócić im młodość, wigor i uleczyć wszelkie choroby.

     Złoto było stosowane w lecznictwie od czasów pradawnych, w szczególności w starożytnej Persji, Egipcie, Arabii, Indiach i Chinach. Arabowie do dziś uważają, że złoty metal wzmacnia serce, zwalcza palpitacje i drżenie kończyn, a także pomaga w stanach melancholii. Przez wiele wieków Chińczycy gotowali ryż wraz ze złotą monetą w celu uzupełnienia złota w organizmie. W niektórych przypadkach złoto rzeczywiście jest skutecznym medykamentem. Metaloterapia stosowana jest w leczeniu chorób wenerycznych, raka mózgu i infekcji ran.

Lecznicze właściwości złota opiewali Arystoteles i Paracelsus. Ten drugi zalecał stosowanie preparatów złota do terapii chorób wenerycznych, trądu, trudno gojących się ran, a nawet padaczki. Między VII a XIX wiekiem sole złota wykorzystywano do leczenia kiły, chorób zakaźnych i pasożytniczych, serca, a nawet gruźlicy. Awicenna, tadżycki lekarz, filozof i przyrodnik, który żył na przełomie X i XI wieku, twierdził, że złoto usuwało nieprzyjemny zapach z ust. Do celów leczniczych wykorzystywano cienkie płatki złota, sproszkowane złoto, złotą nalewkę lub roztwory złota. Ludwik XI kurował się nalewką. Powszechna była chryzoterapia, czyli leczenie solami złota. Izabela Bawarska zamawiała u znajomego aptekarza specjalnie sprowadzane powidła z solami złota na otyłość. Angelo Sala, wenecki filozof, alchemik, który żył na przełomie XVI i XVII wieku, stosował sole złota przeciw odrze i puchlinie wodnej. Maria Medycejska używała ich przeciw bólom zębów.

Niezwykłe właściwości złota promował w swoich pracach amerykański mistyk Edgar Cayce działający w pierwszej połowie XX wieku. Według niego równowaga metali w organizmie człowieka zachwiana była głównie z powodu niedoboru złota. Uważał, że złoto konieczne jest do prawidłowej pracy wielu gruczołów produkujących hormony. Twierdził, że kuracja złotem jest niezwykle pomocna przy leczeniu: nowotworów, reumatyzmu, zapalenia naczyń i węzłów chłonnych, stwardnienia rozsianego, niedoczynności tarczycy, bielactwa, choroby Alzheimera i Parkinsona, alkoholizmu, głuchoty i chorób psychicznych. Wspomaga łagodzenie objawów menopauzy, niepłodność, likwiduje szum w uszach, hamuje zanik mięśni i paraliż.

W XX wieku wprowadzono złoto koloidalne, które wykorzystywane jest w leczeniu białaczek i niektórych innych nowotworów. Koloidalny roztwór złota, inaczej zawiesina mikroskopijnych cząsteczek złota w wodzie destylowanej, regeneruje, odbudowuje i równoważy siły witalne w organizmie. Złoto ma korzystny wpływ na układ pokarmowy i krążenie krwi. Koloidalne złoto jest czystym i naturalnym środkiem uzupełniającym dietę. Jest bioprzyswajalne, nietoksyczne, nie ma smaku ani zapachu. Wzmaga euforyczne uczucie dobrego samopoczucia, stymuluje funkcje organizmu, poprawia naturalną obronność i żywotność, ma dobroczynny wpływ na zrównoważenie rytmu serca i poprawę krążenia krwi. Preparaty ze złotem nie powodują podrażnień i uzależnień, są nieinwazyjne. Koloidalne złoto ma wpływ zarówno na zdrowie fizyczne, jak i na zdrowie emocjonalne. Terapia złotem stabilizuje poziom kolagenu, hamuje lub uwalnia aktywność niektórych enzymów. Odmładza ospałe organy wewnętrzne, a w szczególności mózg, wspomaga układ pokarmowy, a także podnosi witalność i reguluje temperaturę ciała. Koloidalne złoto ma właściwości usprawniające gruczoły i stymulujące nerwy.W Europie do celów zdrowotnych, złoto koloidalne zaczęli używać tak naprawdę dopiero po 1890 roku , kiedy to badania nad tym kruszcem i jego właściwościami przeprowadził Robert Koch. Podczas tych badań wyszło na jaw, że cyjanek złota zahamował rozwój bakterii gruźlicy.Współcześnie zaleca się stosowanie preparatów ze złotem w razie chorób zakaźnych, wenerycznych, reumatycznych, w tym artretyzmu, łuszczycy, bielactwa, cukrzycy, kolagenozy, dusznicy, padaczki, zapalenia narządów płciowych i nowotworów. Terapia złotem jest pomocna podczas wypadania włosów, w leczeniu ropni, liszajów, kataru, stanów zapalnych oczu i wątroby. Złoto, podobnie jak srebro, miedź czy cynk działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie. Hamuje wirusowe i bakteryjne infekcje. Niszczy pierwotniaki i roztocza, działa także hamująco na rozwój wirusów. Spowalnia opad krwinek OB, hamuje autoagresję. Likwiduje objawy przewlekłych chorób alergicznych. Preparaty złota działają przeciwtrądzikowo. Złoto wspomaga leczenie: alkoholizmu, narkomanii, otyłości, zaburzeń trawienia, nadczynności gruczołów, nerwicy, depresji, stanów lękowych. Wspomaga prawidłowe funkcje mózgu. Ułatwia gojenie oparzeń i ran, likwiduje bóle mięśni i nadmierne pocenie się, a także gwałtowne uderzenia gorąca i zimne dreszcze.

Magnez (Mg)

MAGNEZ – KRÓL ŻYCIA

Jak uzupełniać braki, czego unikać

Magnez, zaliczany do najcenniejszych biopierwiastków, pełni w ludzkim organizmie wyjątkową rolę. Bierze udział w przebiegu fotosyntezy, uczestniczy w ważnych reakcjach enzymatycznych. Aktywuje, jak dotychczas udało się ustalić, ponad 320 enzymów. Coraz lepsze metody badań analitycznych umożliwią zapewne odkrycie nowych właściwości tego niezwykłego pierwiastka który, jak mówił prof. Julian Aleksandrowicz, jest „królem życia“.

W organizmie dorosłego człowieka znajduje się średnio 24-35 g magnezu (około 0,05 proc. wagi naszego ciała), z tego w kościach ponad 60 proc., w mięśniach szkieletowych ok. 29 proc., w tkankach miękkich – mózgu, serca i wątroby – ok. 10 proc., a w płynach międzykomórkowych ok. 1 proc. Zawartość magnezu w krwinkach czerwonych (erytrocytach) jest 3 razy większa niż w osoczu. Magnez posiada własności strukturotwórcze, bierze udział w konstrukcji błon komórkowych i innych elementów tkanek. Ten wyjątkowy pierwiastek jest czynnikiem wzrostu, decyduje o wydolności naszych układów: kostnego, nerwowego, trawiennego, krążenia, zwalcza miażdżycę, procesy starzenia się, wzmacnia mechanizmy obronne organizmu i jego podatność na powstanie nowotworów. Odgrywa też dużą rolę w syntezie kwasów tłuszczowych (np. otyłość może być skutkiem niedoboru magnezu). Działa stabilizująco na układ nerwowy, odpręża, uspokaja, dzięki czemu nasz mózg może pracować wydajniej. Wykazuje działanie rozkurczające mięśnie, zmniejszające ciśnienie krwi, znoszące arytmię serca, a także przeciwdziała nadkrzepliwości krwi, czy tworzeniu się kamieni nerkowych.

Magnez jest nam potrzebny od urodzenia aż do śmierci. Już na etapie ciąży może warunkować jej przebieg. Niedobór tego pierwiastka u kobiety zachodzącej w ciążę prowadzi często do tzw. nadskurczliwości macicy i poronienia. Świadomie planowane macierzyństwo powinno więc dotyczyć m.in. dobrej suplementacji magnezu na trzy, cztery miesiące przed zajściem w ciążę. W Wielkiej Brytanii np. funkcjonują kliniki, do których zgłaszają się pary rodzicielskie, aby zbadać poziom różnych biopierwiastków w organizmie. Zarówno przyszła matka, jak i ojciec otrzymują wskazówki jak powinni uzupełnić braki (oboje). Dzięki temu ciąża może być donoszona, a dziecko po urodzeniu nie cierpi na brak apetytu, dobrze śpi, nie jest płaczliwe. Niedobór magnezu u noworodka może być przyczyną syndromu „nagłej śmierci łóżeczkowej“.

W ekstremalnych przypadkach niedobór magnezu może prowadzić do nagłej śmierci. Jeśli w następstwie silnego stresu dochodzi do znacznego ubytku magnezu (poprzez mechanizm wydzielania amin biogennych w mózgu) występuje skurcz mięśni, w tym mięśnia sercowego, następuje proces niedotlenienia i serce przestaje funkcjonować. Są to zdarzenia sporadyczne, ale dotyczące również ludzi młodych.

Gdy brakuje magnezu

Magnez, to jeden z biopierwiastków, którego większość z nas ma w organizmie zbyt mało. Znaczne niedobory obserwuje się szczególnie u młodzieży w wieku szkolnym i ludzi starszych. Zbyt niski poziom tego pierwiastka może być przyczyną wielu niepowodzeń szkolnych, związanych zarówno z obniżeniem wyników w nauce, jak i niewłaściwym zachowaniu wynikającym z nadpobudliwości psychoruchowej, nadagresywności, obniżonej koncentracji i zdolności do przyswajania wiedzy. Niedobór magnezu powstaje m.in. na skutek: szybkich kuracji odchudzających; długotrwałego zażywania leków; przedłużających się sytuacji stresowych, przepracowania, złej atmosfery w domu lub w pracy; stosowania używek – alkoholu, kawy, środków odurzających, anabolików, niektórych lekarstw (antybiotyki, cytostatyki, leki uspokajające i psychotropowe, leki nasenne, doustne środki antykoncepcyjne) oraz tzw. używki energetyzujące.

Objawami niedoboru magnezu mogą być np.: skurcze mięśni łydek; drżenie powiek; bolesny przebieg menstruacyjny; problemy z zaśnięciem; migrena; apatia, brak koncentracji i trudności zapamiętywania. Na niedobory magnezu szczególnie podatne są dzieci, młodzież szkolna, osoby starsze, sportowcy, ludzie ciężko pracujący fizycznie (obfite pocenie się i utrata magnezu przez skórę) oraz ludzie przebywający w bardzo gorącym klimacie.

Ciągły niedobór magnezu generuje procesy chorobowe, np. osteoporozę. W kościach zdrowego człowieka, w ok. 60 procentach zbudowanych z wapnia, którego przyswajanie jest zależne od witaminy D3, a synteza tej witaminy jest magnezozależna, powstają ubytki.

Magnez należy do pierwiastków słabo przyswajalnych. Z pokarmów wchłania się go zaledwie 15-40 proc. Przyswajalność z pożywienia ograniczają m.in.: kwas fitynowy, szczawiowy (jarzyny i otręby zbóż), fosforowy (ryby), wolne nasycone kwasy tłuszczowe (tłuste mięsa i tłusty nabiał). Związki te tworzą z magnezem trwałe połączenia chemiczne, które uniemożliwiają połączenie jonu magnezowego z aminokwasami i jego transfer do krwiobiegu.

Dzienne zapotrzebowanie

na magnez wynosi: dla dzieci do 6. miesiąca życia około 50 mg/24 godz.; dla dzieci do 1. roku życia około 70 mg; dla dzieci do 10 lat 150-250 mg; dla młodzieży 6-10 mg/kg wagi ciała. Dla ludzi pracujących w warunkach ekstremalnych, np. wykonujących duży wysiłek w wysokiej temperaturze, zapotrzebowanie na magnez może się zwiększać do 15-20 mg/kg wagi ciała. Dla matek ciężarnych i karmiących zapotrzebowanie na magnez waha się od 450-600 mg/24 godziny.

Największe ilości tego pierwiastka występują we wszystkich orzechach, nasionach, mąkach z pełnego przemiału, w soi, nie oczyszczonym ryżu, kaszach, suszonych owocach, dużo magnezu jest również w świeżych warzywach, a śladowe ilości w mięsie i mleku.

W przypadkach zwiększonego zapotrzebowania (m.in. ciąża, ciężka praca fizyczna, długotrwały wysiłek umysłowy) wskazane jest uzupełnienie diety preparatami suplementującymi.

Przedawkowanie magnezu w codziennej diecie i właściwie stosowanej suplementacji doustnej jest prawie niemożliwe. Jednak podawanie go dożylnie w dużej dawce może doprowadzić do niskoczęstotliwości skurczów serca, a nawet śmierci. Magnez dożylnie podaje się zawsze w kroplówce i powoli, natomiast nigdy w zastrzyku dożylnym (można podać w zastrzyku domięśniowym i zawsze powoli).

Na rynku mamy dziś wiele preparatów z magnezem. Trzeba jednak wiedzieć jak ich używać. W przypadku pacjentów, którzy mają niski poziom magnezu i wapnia, lekarz zaleca zwykle uzupełnianie w pierwszej kolejności wapnia. Otóż nic bardziej błędnego. Uzupełnianie trzeba zacząć od zażywania magnezu, przez pierwsze dwa czy trzy miesiące, ponieważ wapń przy niskim poziomie magnezu źle się przyswaja ze względu na niski poziom witaminy D3, która w organizmie powstaje z udziałem magnezu. Podawanie wapnia w pierwszej fazie uzupełniania niedoborów powoduje, że połączy się on z fosforanami, szczawianami i powstaną kamienie wapniowe osadzające się w nerkach. Jeśli więc zaczniemy uzupełnianie niedoborów od magnezu, to po pierwsze, wapń będzie się lepiej przyswajał i „budował“ kości, a po drugie – nie wytworzą się sole nierozpuszczalne typu szczawiany czy fosforany (powstaną natomiast tzw. jony zespolone, które są rozpuszczalnie w wodzie).

Wiesz, co jesz

Często mamy pretensje do lekarzy, że źle nas leczą, albo że brakuje w Narodowym Funduszu Zdrowia pieniędzy na kosztowne kuracje, a nie zdajemy sobie sprawy z tego, że od nas samych, od tego, co jemy w dużej mierze zależy, czy nasz organizm będzie funkcjonował lepiej i dłużej zachowa dobrą kondycję.

Nie wystarczy, że zawalczymy o jeden pierwiastek, musimy wiedzieć czego nam brakuje w organizmie i w jaki sposób możemy braki uzupełnić. Jest to ogromna wiedza, stale wzbogacana przez nowe odkrycia. Powinni ją poznawać studenci medycyny, ale też nauczyciele i uczniowie. Na temat znaczenia wapnia, magnezu, miedzi, cynku, żelaza, selenu, chromu, manganu i stosowania odpowiedniej diety powinno się mówić na lekcjach biologii w początkowych klasach szkoły podstawowej.

Często pytamy lekarza, co robić, gdy źle się czujemy, jesteśmy słabi, choć nasz organizm jest ogólnie zdrowy. Osłabienie może wynikać z braku pierwiastków i antyoksydantów (powinny być zażywane łącznie).

Dwie odnogi mechanizmu obrony, to endogenne antyoksydanty – chroniące nas enzymy (dysmutazy, peroksydazy, katalazy), a kolejne to wspomagające je tzw. antyoksydanty niskocząsteczkowe, dostarczane w pożywieniu. Jest to witamina C, bioflawony z herbaty i cytrusów, N-acetylocysteina, kwasy tzw. siarkowe, czyli cysteina, metionina (aminokwasy) i glutation, powstający z tych aminokwasów siarkowych, niezbędny do oczyszczania organizmu. Powinniśmy również uzupełnić witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Należą do nich: witamina A, a raczej jej prowitamina, czyli beta-karoten, witamina E, witamina D. Witaminy te tworzą współdziałające ze sobą kompleksy ochraniające wodną i lipidową część komórki. Jeśli prooksydant próbuje dotrzeć do wnętrza komórki, napotyka barierę przeciwutleniającą, której nie jest w stanie pokonać i dzięki temu komórka się nie starzeje pod wpływem uszkodzeń wywołanych utleniaczami.

Bioflawony znajdują się w roślinach, przede wszystkim w herbacie i cytrusach. Najwięcej bioflawonów jest w skórce cytrusów. Wyrzucając ją popełniamy błąd. Cytrusy powinno się myć (szczoteczką) pod zwykłą wodą ze środkami zmiękczającymi, czyli płynami używanymi do mycia naczyń. Po spłukaniu mocnym strumieniem wody, należy je kroić w plastry i jeść bezpośrednio, dodawać do sałatek, ale nigdy nie do herbaty. Cytrus, jako kwaśna substancje ekstraktuje z herbaty glin, bardzo toksyczny pierwiastek.

Czerwone winogrona, oprócz bioflawonów, zawierają związek o nazwie rezweratrol, który jest aktywatorem genów przetrwania. Dobroczynne karotenoidy, to grupa barwników występujących w pomidorach, papryce, częściowo w warzywach kapustnych. Znakomitymi antyoksydantami są bioflawony, które znajdują się we wszystkich owocach typu jabłka, morele, brzoskwinie, mandarynki.

Szkodliwe preparaty wieloskładnikowe

Jeżeli w naszej stałej diecie znajdą się tak korzystne dla zdrowia elementy, to nie będziemy musieli stosować żadnych tabletek. Suplementacja jest wskazana jedynie w okresie zimowym, od grudnia do kwietnia. Przestrzegałabym jednak przed zażywaniem tzw. preparatów wielowitaminowych. Pierwiastki mają w przyswajaniu swoje preferencje i antagonizmy. Na przykład miedź z cynkiem współdziałają w enzymach przeciwutleniających (dysmutazy ponadtlenkowej cynkowo-miedziowej), ale w przyswajaniu – nie. Albo przyswaja się miedź albo cynk. W związku z tym nie można ich podawać razem, lecz naprzemiennie.

Jeśli np. mamy wystarczającą ilość żelaza, to jego dodatkowa dawka może być dla organizmu szkodliwa. Dochodzi do wytworzenia się rodników tlenowych, tzw. prooksydantów uszkadzających błony komórkowe naczyń krwionośnych, wątroby czy mięśnia sercowego, co może prowadzić do różnych schorzeń.

Miedź, podana w niewłaściwym stężeniu i zestawieniu z innymi elementami również generuje prooksydanty.

Zamiast stosować wieloskładnikowe preparaty należy podawać monopierwiastki, w pewnych odstępach czasowych, np. co kilka godzin, albo takie które działają synergistycznie (nawzajem wzmacniają swoje działanie). Dla kobiet w okresie menopauzy wskazane jest zażywanie przez trzy, cztery miesiące samego magnezu, a dopiero później wapnia. Przez miesiąc czy dwa można brać cynk, a następnie, przez kolejny miesiąc tylko miedź.

Sposób zdrowego odżywiania się i suplementacji mikroelementów, to wiedza, której trzeba się nauczyć. Każda matka powinna np. wiedzieć, że wypicie przez kilkuletnie dziecko 0,3 l coca-coli jest równoznaczne z zablokowaniem wchłaniania wapnia i magnezu na całą dobę. Jeśli dziecko będzie stale piło takie napoje, to jego rozwój zostanie zakłócony, choćby jadło wszystko co najlepsze.

Powiedzenie prof. Juliana Aleksandrowicza, że magnez jest królem życia należy rozumieć dosłownie. To właśnie ten pierwiastek decyduje, jak żyjemy – całkiem dobrze lub źle, ale możemy też przestać żyć, gdy go braknie. Profesor Aleksandrowicz był wybitnym lekarzem i wizjonerem. Jego naukowe idee kontynuujemy poszerzając także wiedzę chemiczną. Lekarze, którzy na ogół działają w skali makro, zajmują się chorymi narządami ludzkiego organizmu, ale w związku z rozwojem choćby genetyki potrzebują coraz więcej informacji z zakresu biochemii klinicznej. Lekarz pomaga, leczy i często przywraca pacjenta do zdrowia, gdy choroba już zaistniała, natomiast możliwe jest skonstruowanie programu odżywczo-zachowawczego, który będzie eliminował a priori pewne rodzaje chorób. I właśnie taki jest wspólny cel przedstawicieli różnych dyscyplin naukowyc

prof. dr hab. Alfreda Graczyk, kierownik Pracowni Biochemii i Spektroskopii w Instytucie Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie

Miedź (Cu)

Miedź najczęściej kojarzy się nam z przewodnictwem elektrycznym, wykorzystaniem w elektryce, budownictwie i przemyśle. Tymczasem okazuje się, że pierwiastek ten jest niezwykle ważny dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Znajduje się on w centrach aktywnych wielu enzymów i spełnia przy tym wiele ważnych funkcji, dzięki czemu możemy cieszyć się dobrym zdrowiem. Poznajmy najważniejsze fakty dotyczące roli miedzi w organizmie człowieka oraz zobaczmy, na co powinniśmy zwrócić uwagę podczas jej przyjmowania.

Co zawdzięczamy miedzi zawartej w naszym organizmie?

Okazuje się, że zarówno nasze samopoczucie, kondycja, wygląd oraz oczywiście zdrowie, w dużej mierze zależą od tego czy nasz organizm posiada odpowiednią ilość tego pierwiastka. Miedź doskonale zwalcza bakterie oraz skutecznie hamuje namnażanie się wolnych rodników w efekcie chroniąc między innymi przed powstawaniem raka. Ponadto, bierze czynny udział w syntezie białek odpowiedzialnych m.in. za wygląd i kondycję naszej skóry. Jednym z nich jest tak cenny dla naszego dobrego wyglądu kolagen, drugim natomiast odpowiedzialna za odpowiednie napięcie skóry elastyna. Oprócz tego miedź bierze udział w syntezie melatoniny, również wpływającej za stan naszej skóry.

Miedź spełnia wiele innych ważnych funkcji. Wraz z żelazem transportuje, bierze udział w budowie naczyń krwionośnych i produkcji czerwonych krwinek oraz uczestniczy w tworzeniu i prawidłowym funkcjonowaniu czerwonych krwinek.. Wpływa na pracę mózgu i poprawia aktywność neuroprzekaźników. Jeszcze inne właściwości lecznicze miedzi to na przykład ochrona naszej odporności oraz zapobieganie osteoporozie.Miedź sprzyja wchłanianiu żelaza z przewodu pokarmowego, jest potrzebna dla zdrowego układu nerwowego i stawów.Wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia. Odgrywa rolę w metabolizmie tłuszczu.

Jaka jest zawartość miedzi w naszym organizmie?

Miedź w organizmie występuje w śladowych ilościach. Jej zawartość kumuluje się głównie w układzie kostnym, mózgu, wątrobie i sercu. Maksymalna ilość w całym organizmie wynosi około 150 mg. Ten mikroelement wchłaniany jest z jelita cienkiego, skąd następnie wędruje do wątroby i wydalany jest wraz z żółcią.

Dzięki odpowiedniej zawartości miedzi zarówno nasz mózg, jak i serce mogą prawidłowo pracować. Optymalna dzienna dawka tego pierwiastka dla dorosłego człowieka wynosi 3 mg, aczkolwiek zmienia się ona wraz z wiekiem. Dzieci do 3. roku życia maksymalnie powinny spożywać do 1 mg miedzi w ciągu doby. U nastolatków to zapotrzebowanie wzrasta już do około 2 mg.

Skutki niedoboru miedzi

Głównym czynnikiem niedoboru miedzi w organizmie jest nieprawidłowa, zbyt uboga w ten pierwiastek dieta. Niedobór może prowadzić do odczuwalnego spadku koncentracji i obniżenia zdolności zapamiętywania. Ponadto, zmniejsza się nasza odporność, pogarsza się stan skóry i włosów (mogą pojawić się odbarwienia). Kolejnymi objawami niedostatecznej ilości tego mikroelementu są zaburzenia pracy serca, mrowienie i drętwienie kończyn, brak łaknienia, pękanie naczynek krwionośnych, tzw. pajączki.

Niedobór miedzi może również prowadzić do niedokrwistości. W dużej mierze wynika to z faktu, że miedź bezpośrednio wpływa na zdolność przyswajania innego cennego pierwiastka, jakim jest żelazo. A jak wiadomo, jego niedobór może prowadzić właśnie do wystąpienia anemii.

Cynk (Zn)

Dlaczego jedni zarażają się chorobotwórczymi bakteriami i wirusami, a inni, choć też mają z nimi do czynienia – nie? Odpowiedź jest prosta: dlatego, że jedni są na nie odporni, a inni – nie. Dużo bardziej skomplikowane jest wyjaśnienie działania układu immunologicznego, czyli odpornościowego, który jest za to odpowiedzialny. Ale i w tej sprawie ma swój udział cudowny pierwiastek – cynk.

Prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego zapewnia nam grasica produkująca m. in. tymulinę – hormon pobudzający powstawanie walczących z zarazkami limfocytów – komórek T. Niestety, grasica z wiekiem maleje. Ponieważ gruczoł ten zanika – zmniejsza się nasza odporność. Ale, jak dowiodły najnowsze badania, wcale nie musi tak być! Cynk odmładza układ immunologiczny, stymulując produkcję interleukiny 1 i pobudzając działanie grasicy, która znowu zaczyna wytwarzać odpowiednią ilość tymuliny. Tymulina wraz z interleukiną 1 powoduje namnażanie komórek T, którym – jeśli jest ich dostatecznie dużo – nie oprą się żadne drobnoustroje (poza wirusem HIV). Cynk powoduje również wzrost gamma interferonu – bezcennego niszczyciela wirusów.

Cynk pomaga nam na częste infekcje, wypadające włosy i łamiące się paznokcie. Dzięki niemu odczuwamy smaki i zapachy.

W organizmie mamy śladowe ilości cynku, ok. 1,5- 2,2g. Wchodzi jednak w skład ok. 80 enzymów. Pobudza pracę trzustki grasicy, prostaty, uczestniczy w przemianie białek, tłuszczów i węglowodanów. Broni nas przed grypą, zapaleniem spojówek, grzybicą, wzmacnia odporność.

Cynk poprawia sprawność intelektualną, zapobiega demencji, wspomaga leczenie depresji i schizofrenii. Wpływa korzystnie na płodność, reguluje miesiączkowanie, przeciwdziała chorobom prostaty, łagodzi objawy osteoporozy, hemoroidów, zapalenia jelit. Chroni komórki przed niszczącym działaniem wolnych rodników. Jest również skuteczny w leczeniu trądziku młodzieńczego i różowatego, wyprysków i łuszczycy.

Historia cynku w medycynie i kosmetologii

Chińczycy jako pierwsi odkryli cynk około 1500 roku p.n.e. Już wtedy Chinki poznały dobroczynny wpływ tego pierwiastka na skórę twarzy i ciała. W starożytnych Chinach kobiety nacierały twarz zawierającymi cynk perłami, co miało nadać skórze zdrowy wygląd i niepowtarzalny blask. Sproszkowane perły były wykorzystywane do robienia takich kosmetyków jak szminki do oczu i ust, pudrów oraz lakierów. Co ciekawe wiele Chinek do tej pory zjada pył perłowy lub używa kosmetyków zawierających wyciąg z pereł. Królowa Egiptu Kleopatra, dzięki kąpielom w kozim mleku, uznawanym za bogate źródło cynku, do dziś jest symbolem nieprzemijającego piękna. Do europejskiej kosmetologii cynk przywędrował znacznie później, dopiero w XVIII wieku, a dokładnie w roku 1746, kiedy Andreas Margraaf po raz pierwszy oznaczył i opisał jego cząsteczkę. W 1869 roku francuski naukowiec Rualin dowiódł, że cynk odgrywa niezwykle istotną rolę w prawidłowym wzroście człowieka. Od tego czasu, w wyniku licznych badań, udowodniono, że cynk ma ogromny wpływ na zdrowie i piękno ludzkiego ciała.

Smak i zapach

Badania dowodzą, że cynk pomaga aktywować te części mózgu, które odpowiedzialne są za przetwarzanie informacji o smaku i zapachu. Zaburzenia w pracy tych zmysłów coraz częściej wiązane są z niedoborem cynku w organizmie. Dlatego też osobom chorym na zaburzenia smaku, a nawet anoreksję podaje się farmakologiczne suplementy zawierające cynk, a ich dieta uwzględnia produkty bogate w ten mikroelement.

Pamięć

Cynk obecny jest w części mózgu odpowiedzialnej za powstawanie wspomnień. Wchodząc w interakcję z innymi, obecnymi w mózgu związkami chemicznymi, stymuluje przesyłanie impulsów do układu sensorycznego, co oznacza, że im większy jest jego poziom w organizmie tym większa sprawność umysłowa. Badanie przeprowadzone w Teksasie pokazało, że kobiety, w których organizmie znajdowało się mało cynku, odznaczały się relatywnie gorszą pamięcią.

System immunologiczny

Cynk jest pierwiastkiem, który stymuluje do działania system odpornościowy. Z tego powodu to właśnie cynk jest pierwiastkiem, który obok witaminy C, jest największym sprzymierzeńcem człowieka w walce z przeziębieniem oraz grypą. Zażyty odpowiednio wcześnie, zmniejszenia symptomy przeziębienia.

Oczy

Cynk odgrywa niezwykle istotną rolę w prawidłowej pracy siatkówki oka, a dokładniej jej centralnej części – plamki żółtej. Jest to wynik interakcji, w jaką wchodzi cynk z najważniejszą dla oka witaminą A, utrzymując jej optymalne stężenie we krwi i zużycie przez tkanki. Aby pozbyć się takich dolegliwości jak na przykład podrażnienie oczu, wystarczy przyjmować 30 mg cynku dziennie przez okres jednego miesiąca.

Skóra

Oprócz dobroczynnego wpływu na nasze zdrowie, cynk jest bezsprzecznie „minerałem piękna”. Poprawia wygląd i koloryt skóry, a także bierze czynny udział w przetwarzaniu kwasów tłuszczowych, co ma wpływ na proces regeneracji. Dodatkowo pierwiastek reguluje gospodarkę hormonalną oraz produkcję łoju wewnątrz skóry, co sprawia, że jest jednym z system immunologiczny powoduje, że skóra na dłużej zachowuje siłę i zdrowie oraz zahamowuje proces powstawanie wolnych rodników.

Włosy

Włos powstaje dzięki aminokwasom. Cynk jest rodzajem „katalizatora” i „kontrolera”, ponieważ kontroluje on metabolizm aminokwasów, czyli wpływa bezpośrednio na tworzenie się KERATYNY (jest podstawowym składnikiem włosa), wpływa również na wchłanianie witaminy A, a także reguluje pracę gruczołów łojowych. Oprócz tego cynk pełni jeszcze jedną ważną funkcję: chroni komórki organizmu przed wolnymi rodnikami, a także odmładza układ immunologiczny. Sprawia, że zostaje pobudzona do pracy grasica, a to ona sprawia, że wytwarzane są substancje stymulujące namnażanie się komórek T, które wpływają na odporność.

Paznokcie

Aby ocenić, czy poziom cynku w organizmie jest odpowiedni wystarczy spojrzeć na dłonie. Oznaką jego niedoboru są bowiem łamiące się i rozdwajające paznokcie, które potrzebują cynku do prawidłowej syntezy białka, a co za tym idzie prawidłowego wzrostu. Jeżeli twoje paznokcie łamią się i rozdwajają, oznacza to, że musisz zmienić dietę i stosować bogate w cynk suplementy.

Jod (I)

Problem jodu w naszym pożywieniu stał się ostatnio niezwykle ważną sprawą. Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, że w skali globalnej ponad półtora miliarda ludzi żyje w obszarze niedoboru jodu, z czego u 655 milionów występuje powiększenie gruczołu tarczowego, a ok. 55 milionów cierpi na nieodwracalne uszkodzenie mózgu spowodowane niedoborem jodu. Jest to więc poważny problem społeczny kształtujący stan zdrowotności populacji, gdyż tzw. zespół niedoboru jodu obejmuje takie zaburzenia jak: rozwój wola, niedoczynność tarczycy, obniżony poziom inteligencji, kretynizm endemiczny, zwiększenie śmiertelności okołoporodowej oraz wzrost częstości raka tarczycy.

Nie lepiej jest też w naszym kraju. Jak twierdzi prof. Zbigniew Szybiński z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiegoponad 40 proc. kobiet będących w ciąży nie spożywa dostatecznej ilości jodu. I tu zaczynają się nieszczęścia, bo to może być przyczyną nieprawidłowego rozwoju płodu, niższego poziom inteligencji rodzonych dzieci i komplikacji w całym okresie ciąży. Kobiety powinny przyjmować zlecaną dawkę jodu, która wynosi 150 do 200 mikrogramów na dobę, już od momentu poczęcia dziecka aż do zakończenia karmienia piersią. Jest to dawka niezbędna do prawidłowego rozwoju płodu i dziecka.

Ale na tym nie koniec kłopotów. Dzieci w okresie wzrastania pozbawione dostatecznej podaży jodu słabiej się rozwijają fizycznie i intelektualnie. Są niższe od swoich rówieśników, słabiej się uczą i częściej chorują.

Niedobór jodu odbija się też znacząco na zdrowiu dorosłych. Objawy długotrwałego niedoboru jodu to głównie powiększona tarczyca, przewlekłe zmęczenie, drażliwość, zaburzenia nastroju. Deficyt jodu może powodować suchość skóry, łamliwość paznokci i włosów, obrzęk poranny powiek i twarzy, bóle głowy spowodowane spadkami ciśnienia śródczaszkowego. Możemy czuć się bardziej zmęczeni, zniechęceni, mieć problemy z koncentracją i obniżoną odporność.

Jod odgrywa bardzo ważną rolę w regulacji pracy serca. Gdy w organizmie jest go za mało, może rozwijać się nadciśnienie oporne na terapię i inne problemy kardiologiczne. Osoby, którym brakuje jodu, mają też zaburzenia metabolizmu i skłonność do tycia, niezależnie od diety.

Ponieważ niedobory jodu mogą mieć tak groźne konsekwencje, szczególnie ważna jest profilaktyka polegająca na dostarczaniu organizmowi wraz z pożywieniem odpowiednich dawek jodu.

Niedobory jodu występują praktycznie na terenie całego kraju, a zwłaszcza w jego regionach południowych i wschodnich. Powoduje je mała ilość jodu w glebie, co pociąga za sobą małą zawartość jodu w żywności i wodzie.

W celu dostarczenia tego deficytowego składnika mineralnego w wielu krajach w tym również i w Polsce joduje się sól kuchenną, ale przyjmowanie jodu może być mniejsze w związku z koniecznością ograniczenia spożycia soli. Światowa Organizacja Zdrowia zaleciła wszystkim rządom na świecie doprowadzenie do zmniejszenia spożycia soli o 50 proc. aby zmniejszyć zagrożenie chorobami układu krążenia, cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym i otyłością. Wynika z tego, że ten sposób suplementacji jodem naszego organizmu nie będzie wystarczający.

W tej sytuacji szukając alternatywnych i uzupełniających możliwości profilaktyki jodowej zwrócono uwagę na wodę jako najbardziej dostępny i powszechny składnik naszego pożywienia. Niestety spośród naturalnych wód mineralnych niewiele jest takich, które zawierają odpowiednie ilości jodu, które mogłyby zaspokoić potrzeby organizmu na ten pierwiastek. Rozwiązaniem okazało się wzbogacanie wód źródlanych w związki jodu, które dopełniałyby pulę składników mineralnych potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Przeprowadzone badania przyswajalności jodu z wody wzbogaconej w ten pierwiastek przeprowadzone w Klinice Endokrynologii Collegium Medicum UJ, wykazały, że zawarty w niej jod w ilości 150 mikro gramów na litr, przyswajalny był przez organizm człowieka przeciętnie w 60 procentach. Prof. dr hab. med. Zbigniew Szybiński przewodniczący Polskiej Komisji ds. Kontroli Zaburzeń Niedoboru Jodu uznał, że wodę taką można zaliczyć do nowych innowacyjnych produktów zapewniających dodatkową podaż jodu.

Jest to rozwiązanie, które pozwoli na bardziej bezpieczniejsze, aniżeli używanie soli do uzupełniania naszego pożywienia w jod. Wodę, jaką codziennie pijemy, gasząc pragnienie, możemy odpowiednio dawkować w zależności od wieku i potrzeb organizmu. Jest to szczególnie istotne dla kobiet w ciąży i małych dzieci, które w prosty sposób mogą sobie zapewnić dostawę jodu dla swojego organizmu.

Ważne jest teraz, aby świadomość o roli tego pierwiastka dotarła do szerokich kręgów społeczeństwa i aby środowisko lekarskie doceniło możliwość uzupełniania jodu przy pomocy jodowanej wody, aby zmniejszyć konsekwencję niedoboru tego pierwiastka dla zdrowia, na co zwraca uwagę prof. Szybiński. Potrzebna jest także powszechna dostępność tego cennego środka w handlu, i to nie tylko w aptekach, ale także w sklepach spożywczych, które najczęściej odwiedzają konsumenci.

Chrom (Cr)

Chrom jest pierwiastkiem niedocenianym, o olbrzymim znaczeniu dla człowieka. Jest potrzebny do przyswajania cukrów, ponieważ bierze udział w metabolizmie glukozy. Pełni też ważną rolę w syntezie cholesterolu, tłuszczów i białek.

Ten ważny składnik mineralny występuje w kilku postaciach chemicznych jak pikolinian chromu lub polinikotynian chromu.

Główną rolą chromu jest ułatwienie absorpcji glukozy do komórek krwi. Chrom zachowuje właściwe stężenie glukozy we krwi, oddziałując na insulinę.

Optymalne spożycie chromu zmniejsza, zatem ilość insuliny koniecznej do utrzymania normalnego stężenia glukozy we krwi. Gdy organizm ma odpowiednią ilość chromu wykorzystuje skutecznie insulinę i stężenie glukozy we krwi utrzymuje się na prawidłowym poziomie. Chrom może zapobiegać rozwojowi cukrzycy typu II. Optymalne spożycie chromu może zmniejszyć ryzyko zawału serca u osób szczególnie narażonych, tj. u cukrzyków i chorych na miażdżycę tętnic. Chrom pomaga rozkładać tłuszcze może, więc ograniczyć stężenie złego cholesterolu (LDL) i zwiększać stężenie dobrego cholesterolu (HDL), a przez to zmniejszyć ryzyko chorób serca. Odgrywa również niemałą rolę w zapobieganiu objawom hipoglikemii.

Minęło już ponad 80 lat od czasu, kiedy wiadomo, że chrom stymuluje wzrost roślin, a jego nadmiar może powodować ich schorzenia. Do roślin najbardziej wrażliwych na podwyższone stężenie chromu należą: tytoń, kukurydza i owies.

Pierwiastek ten występuje we wszystkich tkankach zwierzęcych. Jest też w tkankach ludzkich w skrajnie małych i zróżnicowanych stężeniach. Zwykle jest to od 0,02 do 0,04 ppm [1 ppm + 10-6] w suchej masie.

Dziennie dorosły człowiek absorbuje ok. 80–100 μg. Łączna zawartość chromu w ciele człowieka jest oceniana na poniżej 6 mg.

Absorpcja chromu nie jest łatwa, gdyż człowiek zatrzymuje tylko ok. 3% tego co pobiera. Lepiej jest absorbowany chrom sześciowartościowy niż trójwartościowy. Jak większość minerałów jest wchłaniany w jelitach i przechodzi do krwi, gdzie wiąże się z białkiem transferryną. Po pewnym czasie zostaje uwolniony z krwi i zmagazynowany w różnych narządach. Największe ilości tego pierwiastka gromadzą się w nerkach, śledzionie i w jądrach, a śladowe ilości w sercu, płucach, trzustce i w mózgu.

Z wyjątkiem płuc, zawartość chromu nie wydaje się wzrastać z wiekiem. Osoby starsze nie są zdolne do zatrzymywania tej ilości, jaką zatrzymują osoby młodsze.

 

Niedobór

Niedobór chromu może powodować stany lękowe, zmęczenie, nietolerancję glukozy szczególnie u cukrzyków, nieprawidłowy metabolizm aminokwasów, zwiększając ryzyko arteriosklerozy. Może powodować także osłabienie, nerwowość i depresję. Spożywanie niedostatecznej ilości chromu może przyczynić się do występowania cukrzycy u dorosłych. Wzrost stężenia insuliny pociąga za sobą nadmierne wydalanie chromu z moczem, co zwiększa niedobór tego pierwiastka w organizmie i wspomaga rozwój cukrzycy. Pacjenci z cukrzycą na ogół wykazują znaczną poprawę przy podaniu chromu.

Inne objawy niedoboru chromu także przypominają cukrzycę. Chory odczuwa odrętwienie i mrowienie palców u rąk i nóg, podnosi się stężenie cukru we krwi, występują choroby nerwów w obu kończynach, nietolerancja glukozy i zaburzenia koordynacji ruchów.

Niedobór chromu w pożywieniu może wiązać się ze wzrostem poziomu cholesterolu we krwi i nasileniem ryzyka zachorowania na choroby serca i krążenia.

Z biegiem lat w wyniku starzenia się stężenie chromu spada, a rośnie zagrożenie cukrzycą i chorobami serca. Przy niedoborze chromu zaburzony jest wzrost i długość życia. Tak więc braki chromu mają zdecydowanie negatywny wpływ na organizm.

Badania na zwierzętach wykazały, że brak chromu powoduje u nich zmniejszenie produkcji białek, uszkodzenie oka, skraca życie i obniża płodność. Niedobór chromu u szczurów i małp prowadził do ograniczania tolerancji na glukozę, którą przywracało dodatkowe podawanie chromu.

Zapotrzebowanie

Na ogół przyjmuje się, że 50 do 200 mg chromu dziennie wystarcza, by nie powstał niedobór tego ważnego mikroelementu w organizmie dorosłych. Nie wydaje się jednak, aby odżywianie mogło zapewnić organizmowi 200 mg chromu. Z tego względu sprzedaje się go zazwyczaj w dawkach po 200 mg. Powinno się go przyjmować w czasie jedzenia i popijać dużą dawką wody, aby zmniejszyć ewentualne podrażnienia żołądka. Najłatwiej jest wchłaniany chrom chelatowany z pikoliną.

Jak wynika z badań około 90% Amerykanów spożywa posiłki o niedostatecznej ilości chromu. W krajach słabiej rozwiniętych jest zapewne znacznie gorzej. Szczególnie źle jest w tych populacjach, które żywią się pokarmami wysoce przetworzonymi, jak białe pieczywo, ryż czy różne tzw. błyskawiczne dania. Także dieta wysoce cukrowa i wyczerpujące ćwiczenia fizyczne mogą przyczynić się do nadmiernego wydalania chromu z moczem i do powstawania zdecydowanych niedoborów tego pierwiastka w organizmie.

Bor (B)

Bor – ekspert od gospodarki wapniowej organizmu

Bor jest pierwiastkiem śladowym niezbędnym do funkcjonowania prawidłowej gospodarki wapniowej organizmu. Przypuszcza się również, iż jego działanie warunkuje zwiększenie stężenia witaminy D2, wapnia, miedzi oraz magnezu w organizmie.Bor jest niezbędny dla zachowania właściwej gospodarki wapniowej organizmu i zapobiega utracie kośćca związanej z osteoporozą i reumatoidalnym zapaleniem stawów. Wchłanialność wapnia bez obecności boru i krzemu nie jest możliwa. Bor ponadto podnosi poziom hormonów sterydowych człowieka i ma wpływ na aktywność komórek mózgowych. Niedobór boru pociąga za sobą zmiany w układzie kostnym i zahamowaniem tempa wzrostu. Posiada silne właściwości antyseptyczne ,przeciwgrzybicze i ściągające , wykazuje synergizm z krzemem potęgując jego działanie , stymuluje powstawanie witaminy D3 , odpowiada za utrzymanie prawidłowej gospodarki wapniowo-magnezowej organizmu.

Czy bor, jest dla nas ważny? 

Można z całą pewnością powiedzieć, że tak. Spełnia bowiem istotną rolę jako mikroelement w wielu procesach życiowych naszego organizmu. Uważa się, iż niedobór boru prowadzi do chorób zwyrodnieniowych stawów oraz raka prostaty.

W związku z tym osoby będące na diecie o niskiej zawartości boru są w większym stopniu narażone na  ryzyko zachorowania na wyżej wymienione dolegliwości. Stwierdzono również, że podnosi aktywność poziomu estrogenów i testosteronu we krwi. Z tego powodu spełnia szczególną rolę w budowaniu masy mięśniowej (np. u kulturystów), a także znacząco łagodzi objawy menopauzy u kobiet.

Działanie boru

Jak dotąd brak jest udokumentowanych badań potwierdzających jego działanie. Być może jest to wynikiem tego, że  badania zainicjowano dopiero w roku 1980 i nie były one prowadzone długofalowo. Wyniki badań nad suplementacją borem wykazały jednak jego pozytywny wpływ na zwiększenie koordynacji ruchowej, lepszą wydajność umysłową oraz znaczną poprawę pamięci długo i krótko terminowej. Podsumowując, pierwiastek ten jest  na tyle niezbędnym elementem, iż powinno się uwzględnić jego dobowe zapotrzebowanie w naszym pożywieniu.

Dieta wzbogacona w bor wspomaga walkę ze zbyt szybkim starzeniem się skóry  i przedłuża nie tylko naszą młodość, ale również życie. Dodatkowa suplementacja tym cennym pierwiastkiem jest stosowana w przypadku jego znacznych niedoborów, w leczeniu nowotworów, białaczki, reumatoidalnego zapalenia stawów, deficytów witaminy D  w organizmie, czy zbyt wysokiego poziomu złego cholesterolu.

Również kobiety będące w okresie menopauzy, powinny uwzględnić w swojej diecie preparaty zawierające bor. Wzmacnia on działanie produktów roślinnych zawierających fitoestrogeny takich jak: lucerna, pluskwica groniasta, sangwinaria kanadyjska, łopian, chmiel, opornik łatkowaty, lukrecja, granat, koniczyna łąkowa, palma karłowata, soja,tymianek, czy jukka, a także doskonale wzmaga aktywność leków zawierających testosteron, takich jak Testoderm.

Koszyk

Darmowa wysyłka powyżej 100 zł

Kategorie produktów

  • ORMUS
  • BIOELIXIRE SUPLEMENTY
  • BIOELIXIRE WSZSTKO DO WŁOSÓW
  • BOTANIQUE
  • CANNABIGOLD KOSMETYKI
  • COLWAY
  • DIOCHI KREMY
  • DOCHI SUPLEMENTY
  • dr Meller®
  • Health Labs
  • I LOVE HERBS
  • India Cosmetics
  • JUVENIL
  • KOMBINAT KONOPNY
  • KOSMETYKI WSCHODU
  • MUMIO AŁTAJSKIE
  • NANO KOLOIDY
  • POLSKIE CENRUM FARMACEUTYCZNE
  • POWERBIOTIC
  • PROVED
  • SKARBY POLESIA
  • SKOCZYLAS
  • SUPLEMENTY WSCHODU
  • Vital Vitamins
  • ZEOLITY
  • INVEX REMEDIES-Suplementy Diety
  • INVEX REMEDIES-Golden Touch
  • INVEX REMEDIES -Silver Touch
  • INVEX REMEDIES-Organic Silica
  • INVEX REMEDIES-Sport line

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI:

REMEDIUM ZDROWIA I URODY
15-668 BIAŁYSTOK
UL. UPALNA 7 lok 2

+48 791 622 791
biuro@remediumonline.pl

INFORMACJE:

* Regulamin
* Reklamacje
* Wysyłka

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

* Zdrowie
* Uroda
* Tajemnice minerałów
* Technologia
* Nagrody i wyróżnienia

KONTO BANKOWE:

ING Bank Śląski
35 1050 1025 1000 0092 2035 5508
 
Cefarm24.pl
wapteka
LASERLAND
DaryNatury
MEDEST
Aleleki
e-fito.pl
eko familia
alezielonysklep
bdsklep.pl
TakNaturze.pl
MedPAk
Sklep Życia
Cedao
PIKADA Apteka
Nowa Farmacja
Apteka
AptekaOTC.pl
Apteka ROSA
BIOSKAMED
Apteka Natgura
FutureMed
Empik
ZIELARNIA – Zielarzpolski.pl
AleEko
Organeo
Celux drogeri
Zdro-Vita.pl
 
Remedium Zdrowia i Urody © Wszelkie prawa zastrzeżone.        Realizacja: Strony internetowe Białystok